Gdy będziesz na torze kolejnym razem zwróć szczególną uwagę na osoby, które wtedy jeżdżą po trasie. Musisz skupić się na fragmentach, gdzie możesz zyskać cenne sekundy. Należy tak uczynić w celu poprawy techniki oraz przyspieszenia. Sytuację można porównać do nauki matematyki w szkole, nie da się przyswoić całego materiału przez jeden semestr. Gdy zostanie opanowana jedna część materiału, dopiero wtedy można przejść do kolejnej. Następnie trzeba zebrać uzyskane informacje w całość i połączyć. Identycznie jest w przypadku motocrossu.
Gdy wybierzesz już jeden z elementów toru, powinieneś właściwie się na nim skoncentrować, a następnie popracować nad lepszym wykonaniem. Warto rozpocząć od poprawy elmementów, które wychodzą ci zdecydowanie najsłabiej. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem są treningi z samego rana lub wieczorem, wtedy na torze przebywa znacznie mniej osób. Niepotrzebne jest stwarzanie niebezpieczeństwa nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Warto zacząć od samych podstaw, czyli właściwej pozycji, patrzenia przed siebie, a także poprawić hamowanie. Jeżeli zostaną opanowane te elementy, można skupiać się na prędkości.
Jeżeli zostaną już opanowane elementy, które sprawiały wcześniej problemy, należy je połączyć. Dobrym rozwiązaniem jest wybranie kilku zakrętów, a następnie trenowanie ich w całości. Kolejnym krokiem jest praca nad podstawami. Jeżeli już je opanujesz, przełoży się to bezpośrednio na prędkość oraz szybką jazdę.
W sytuacji, gdy będzie trzeba warto przejeżdżać pełne okrążenia na torze, jednak w przypadku dostrzeżenia możliwości skrócenia trasy, można z niej skorzystać i zwrócić szczególną uwagę na konkretne fragmenty trasy.
Nie trzeba koniecznie cały czas pracować nad techniką. Należy trenować również wytrzymałość i prędkość jazdy. W przypadku, gdy jesteś wstanie przejechać dany dystans, możesz ponadto wykonać kilka kółek więcej. Na torze należy być kreatywnym. Ważna jest praca nad słabymi stronami, a nie tylko jazda w kółko. Kluczowy w motocrossie jest rozwój.
Zostaw komentarz